Przejdź do treści
Strona główna » Nowości » Narcystyczny system rodzinny 

Narcystyczny system rodzinny 

Historia Narcyza i Echo to opowieść o miłości do samego siebie, która wyklucza zdolność widzenia, słyszenia lub reagowania na potrzeby innych. Bez zbytniego naciągania, jest to przejmująca alegoria dla interaktywnych relacji narcystycznej rodziny.

Narcyz reprezentuje system rodzicielski, który z jakiegokolwiek powodu (stres zawodowy, alkoholizm, narkomania, choroba psychiczna, niepełnosprawność fizyczna, brak umiejętności rodzicielskich) jest przede wszystkim zaangażowany w zaspokajanie własnych potrzeb. Echo to dziecko, które stara się zdobyć uwagę i aprobatę, stając się reaktywnym odzwierciedleniem potrzeb swoich rodziców, przez co nigdy nie rozwinie umiejętności znalezienia własnego „głosu” – to znaczy rozpoznania własnych pragnień i potrzeb oraz opracowania strategii ich zaspokojenia. W narcystycznym systemie rodzinnym miejscem zaspokajania potrzeb emocjonalnych jest odwrócona: podczas gdy rodzice w zdrowym systemie rodzinnym starają się zaspokoić potrzeby emocjonalne dzieci, w narcystycznym systemie rodzinnym obowiązkiem dzieci staje się zaspokojenie potrzeb emocjonalnych rodziców.

Elementy narcystycznego systemu 

Wypaczona odpowiedzialność

W zdrowej sytuacji rodzinnej rodzice przyjmują odpowiedzialność za zaspokajanie różnych potrzeb swoich dzieci; zaspokajają własne potrzeby przez siebie, siebie nawzajem i / lub innych odpowiednich dorosłych. W takiej rodzinie nieodłącznym oczekiwaniem jest to, że dzieci nie są odpowiedzialne za zaspokajanie potrzeb swoich rodziców. Dzieci są raczej „odpowiedzialne” za stopniowe uczenie się, jak zaspokajać własne potrzeby w niezależny sposób. Oczekuje się, że dzieci, przy wsparciu rodziców, będą zaangażowane w osiemnastoletni (mniej więcej) proces uczenia się, jak dbać o siebie. Jeśli proces ten przebiegnie prawidłowo, dzieci nauczą się również, poprzez modelowanie, jak być rodzicami, którzy potrafią zadbać o własne potrzeby emocjonalne i zaspokoić potrzeby własnych dzieci. (…)

W narcystycznej rodzinie odpowiedzialność za zaspokajanie potrzeb emocjonalnych staje się wypaczona – zamiast spoczywać na rodzicach, odpowiedzialność przenosi się na dziecko. Dziecko staje się nieodpowiednio odpowiedzialne za zaspokajanie potrzeb rodziców i w ten sposób zostaje pozbawione możliwości niezbędnego eksperymentowania i rozwoju.

Reaktywność/Refleksyjność

Tak jak Echo może jedynie odzwierciedlać słowa innych, tak dzieci wychowane w narcystycznych rodzinach stają się reaktywnymi i refleksyjnymi jednostkami. Ponieważ wcześnie uczą się, że ich głównym zadaniem jest zaspokajanie potrzeb rodziców – bez względu na to, jakie one są – nie rozwijają zaufania do własnych uczuć i osądów. W rzeczywistości ich własne uczucia są źródłem dyskomfortu: lepiej w ogóle nie mieć uczuć, niż mieć uczucia, których nie można wyrazić. (…)

W ten sam sposób dziecko staje się odzwierciedleniem rodzicielskich oczekiwań. Dzieje się tak oczywiście w pewnym stopniu we wszystkich rodzinach; koncepcja odzwierciedlania w rozwoju osobowości/ego jest od dawna ugruntowaną zasadą psychologii. Często jednak w rodzinie narcystycznej lustro może odzwierciedlać niezdolność dziecka do zaspokojenia potrzeb rodziców. To odbicie prawie zawsze jest interpretowane przez dziecko jako nieadekwatność i porażka z jego strony.

Problemy z intymnością

Dla dziecka z rodziny narcystycznej intymne relacje są problemem. Dzieci z takich rodzin nauczyły się nie ufać. Dlatego w dorosłym życiu, choć mogą chcieć tworzyć bliskie i kochające relacje, mają trudności z przełamaniem barier zaufania, które wznieśli.

Potrzeba bezpieczeństwa psychicznego i fizycznego jako niezbędnego budulca dla rozwoju zaufania jest podstawowym etapem opisanym w większości systemów psychologii rozwojowej (w tym w systemach Eriksona i Maslowa). Osoba, która przeżyła w narcystycznym systemie rodzinnym, często uczy się nie ufać lub oducza się zaufania, zamiast nigdy nie nauczyć się ufać. (…)

Podczas gdy pewne jawne zachowania (na przykład upijanie się i zawstydzanie dziecka) oczywiście spowodują kryzys zaufania u dziecka, dorośli wychowani w narcystycznych rodzinach często opisują bardziej ukryte dysfunkcje, opisując swoich rodziców jako „po prostu tam”. Rozważmy przypadek Beth:

„Moja mama zawsze tam była, robiła to, co zwykle. Spędzaliśmy z nią dużo czasu w domu – była… tam. Ale pamiętam, że czułam, jakbym nie mogła się do niej zbliżyć. Trudno to opisać. Jakby tam była i zależało jej, ale nie do końca…. Pamiętam, jak opowiadałam jej o tym, jak moja najlepsza przyjaciółka upokorzyła mnie w szkolnej stołówce – na oczach wszystkich – a ona kiwała głową i wydawała wszystkie właściwe dźwięki, ale to było tak, jakby poświęcała swój czas, robiąc „rzeczy mamy” z „książki o mamie”…. bo jak tylko kończyłam, zaczynała mówić o tacie, o tym, jak bardzo jest na niego wkurzona, jakbym w ogóle nie mówił swoich rzeczy! … I to nie był jeden raz, jeden incydent – to było cały czas! … Wielbiłam ją; chyba nadal to robię…. Wiem, że mnie kochała, ale to było jak próba złapania dymu – widzisz go, ale nie możesz go wziąć do ręki. Nadal tak się czuję”.

Historia Beth nie opowiada o jawnym czy dramatycznym znęcaniu się. Chodzi o emocjonalną niedostępność rodzica. Beth wyczuła, że jej matka nie skupiała się na Beth, i miała rację: skupiała się na relacji z własnym mężem. Matka Beth naprawdę chciała, aby Beth zwracała na nią uwagę, była jej sprzymierzeńcem i zaspokajała jej potrzeby emocjonalne. (…)

Wnioski

Narcystyczna rodzina często przypomina przysłowiowe błyszczące czerwone jabłko z robakiem w środku: wygląda świetnie, dopóki nie ugryziesz go i nie odkryjesz robaka. Reszta jabłka może być w porządku, ale straciłeś apetyt.

W narcystycznej rodzinie większość tego, co się dzieje, może być „w porządku”, ale emocjonalne podstawy nie istnieją. Dzieci nie zaspokajają swoich potrzeb emocjonalnych, ponieważ rodzice nie koncentrują się na ich zaspokajaniu. Zamiast zapewniać swoim dzieciom wspierające, opiekuńcze, oparte na rzeczywistości lustro, narcystyczni rodzice przedstawiają lustro, które odzwierciedla ich własne potrzeby i oczekują, że ich dzieci zareagują na te potrzeby. Punkt ciężkości jest wypaczony, a dzieci dorastają czując się wadliwe, złe, obwiniane.

Kiedy ktoś jest wychowywany tak, by nie ufać w stabilność, bezpieczeństwo i sprawiedliwość swojego świata, jest wychowywany tak, by nie ufać własnym uczuciom, percepcji i wartości. Kiedy ktoś jest wychowywany jako istota reaktywna/refleksyjna – jako Echo- nie został nauczony umiejętności niezbędnych do prowadzenia satysfakcjonującego życia.

Fragment książki „The Narcissistic Family: diagnosis and treatment.”

Stephanie Donaldson-Pressman

*tłumaczenie własne

Czytaj również

Podstawy Wspólnego Doświadczania: Bliskość Cielesna a Rozwój Empatii

Podstawy Wspólnego Doświadczania: Bliskość Cielesna a Rozwój Empatii

Na podstawie artykułu „The ‘Meeting of Bodies’: Empathy and Basic Forms of Shared Experiences&…

Natura cierpienia

Natura cierpienia

Aby pomóc delikatnemu pacjentowi, musimy zrozumieć różnicę między bólem a cierpieniem. W życiu ból j…

Ciała borderline: Terapia regulacji afektu w zaburzeniach osobowości

Ciała borderline: Terapia regulacji afektu w zaburzeniach osobowości

CIAŁO I NEUROBIOLOGIA INTERPERSONALNA Neurobiologia interpersonalna, badania nad niemowlętami, neuro…

Kiedy jedzenie jest miłością

Kiedy jedzenie jest miłością

(…) Przymus to rozpacz na poziomie emocjonalnym. Substancje, ludzie lub czynności, które stają…

Pokolenia Traumy: Badanie międzypokoleniowego przekazu traumy

Pokolenia Traumy: Badanie międzypokoleniowego przekazu traumy

Międzypokoleniowa trauma, czyli przekazywanie traumy z jednego pokolenia na następne, to skomplikowa…

Teoretyczny ateizm

Teoretyczny ateizm

Można konstruować fakty, aby wyjaśnić swoje teorie. W rzeczywistości większość terapeutów przeszukuj…