Przejdź do treści
Strona główna » Nowości » Ukryta Trzecia Osoba w Gabinecie Terapeutycznym: Technologia w gabinecie psychoterapeutycznym

Ukryta Trzecia Osoba w Gabinecie Terapeutycznym: Technologia w gabinecie psychoterapeutycznym

Wydaje nam się, że w gabinecie terapeutycznym są zawsze tylko dwie osoby – pacjent i terapeuta. To przecież ta relacja ma największe znaczenie. Ale coraz częściej pojawia się tam ktoś trzeci. Niewidoczny, cichy, ale obecny – technologia.

I choć z pozoru wydaje się neutralna – ot, telefon na biurku, tablet obok czy inteligentny głośnik w rogu pokoju – dla pacjenta może być to źródło niepokoju, a czasem nawet braku zaufania.

Technologia – cichy uczestnik sesji

Żyjemy w świecie, gdzie smartfony, zegarki, laptopy czy głośniki towarzyszą nam praktycznie cały czas. Z jednej strony są wygodne i ułatwiają życie, z drugiej – w kontekście terapii mogą przeszkadzać.

Wyobraź sobie pacjenta, który zmaga się z lękiem, i widzi w gabinecie inteligentny głośnik. Nawet jeśli urządzenie jest wyłączone, myśl „a co jeśli nagrywa?” może pojawić się od razu. Albo pacjent zauważa telefon terapeuty na biurku i podświadomie czuje, że jego prywatność jest zagrożona. Tego typu drobiazgi mogą sprawić, że pacjent otworzy się mniej, niż by chciał.

Dlaczego technologia budzi obawy?

Powodów jest kilka i często są bardzo zrozumiałe:

  • Prywatność – dziś dużo mówi się o podsłuchach i wyciekach danych. Pacjenci mogą się obawiać, że coś z rozmowy „wydostanie się na zewnątrz”.
  • Złe doświadczenia – osoby, które były kontrolowane przez partnera albo doświadczyły cyberprzemocy, są szczególnie wrażliwe na obecność urządzeń.
  • Nieznajomość technologii – nie każdy wie, jak działa inteligentny głośnik czy smartwatch. Dla niektórych sam widok takiego sprzętu wystarczy, by poczuć niepokój.

Jak zadbać o bezpieczną przestrzeń?

Najważniejsza jest przejrzystość i jasne zasady. Proste rzeczy robią ogromną różnicę:

  • Schowaj urządzenia – najlepiej, żeby smartfon czy tablet nie były widoczne podczas sesji.
  • Wyłącz wszystko, co może przeszkadzać – pacjent czuje się pewniej, jeśli wie, że urządzenia są wyłączone.
  • Powiedz to wprost – „Wyłączyłem wszystkie urządzenia, żebyśmy mogli spokojnie pracować”. Taki komunikat buduje zaufanie.
  • Unikaj używania telefonu do nagrywania – jeśli musisz nagrać sesję, zrób to profesjonalnym sprzętem, a nie prywatnym smartfonem.

Empatia i troska – najważniejsze narzędzia

Pacjenci mogą nie od razu powiedzieć, że przeszkadza im obecność telefonu czy głośnika. Mogą się obawiać, że terapeuta uzna to za dziwactwo albo przesadę. Dlatego warto samemu otworzyć temat.

Można zapytać wprost:

„Czy w tej przestrzeni czuje się Pan/Pani w pełni swobodnie? Czy jest coś, co powoduje dyskomfort?”

Samo to pytanie daje pacjentowi sygnał: „Twoje poczucie bezpieczeństwa jest dla mnie ważne”.

Co możemy kontrolować?

Na świat cyfrowy na zewnątrz nie mamy wpływu – pacjent i tak korzysta z telefonu, internetu, aplikacji. Ale w gabinecie to my tworzymy zasady.

Możesz na przykład:

  • ustalić zasadę, że przed sesją obie strony wyłączają telefony,
  • przygotować pudełko lub szafkę, gdzie pacjent może zostawić swoje urządzenia,
  • używać tylko zabezpieczonych programów i sprzętu przeznaczonego do terapii.

Technologia a relacja terapeutyczna

Jeśli pokażesz pacjentowi, że świadomie dbasz o jego komfort i prywatność, budujesz zaufanie. A bez zaufania terapia nie ma solidnych podstaw.

Czasem warto nawet porozmawiać o samej technologii. Dla niektórych pacjentów to temat trudny – np. media społecznościowe, ciągła dostępność online czy kontrola cyfrowa w relacjach. Rozmowa o tym może być częścią procesu terapeutycznego.

Pytaj o informację zwrotną

Kiedy wprowadzasz zmiany – np. chowasz urządzenia albo wprowadzasz zasadę wyłączania telefonów – zapytaj pacjenta, jak się z tym czuje.

Przykłady pytań:

  • „Czy czuje się Pan/Pani spokojniej, wiedząc, że urządzenia są wyłączone?”
  • „Czy obecność technologii w gabinecie kiedykolwiek budziła Pani/Pana obawy?”

Takie pytania dają pacjentowi poczucie, że wspólnie tworzycie bezpieczną przestrzeń.

Podsumowanie – technologia na naszych zasadach

Technologia sama w sobie nie jest ani dobra, ani zła. Wszystko zależy od tego, jak ją wprowadzimy do przestrzeni terapeutycznej. Jeśli zadbamy o przejrzystość i granice, pacjent może poczuć się spokojnie i bezpiecznie.

Bo choć na co dzień technologia jest z nami wszędzie, w gabinecie terapeutycznym najważniejsze powinno być jedno: relacja pacjent–terapeuta. Bez „trzeciej osoby”, która mogłaby to zakłócić.

Pytania do refleksji w odniesieniu do własnej pracy psychoterapeutycznej:

  1. Jak technologia obecna w moim gabinecie może wpływać na poczucie bezpieczeństwa i komfortu moich pacjentów?
  2. Czy w mojej praktyce komunikuję pacjentom, jakie kroki podejmuję, aby zapewnić ich prywatność i ochronę danych?
  3. Jak reaguję na potencjalne obawy pacjentów związane z obecnością technologii w gabinecie?
  4. Czy mogę wprowadzić dodatkowe działania lub zasady, aby ograniczyć wpływ technologii na przebieg sesji?
  5. Jakie korzyści może przynieść bardziej świadome podejście do technologii w mojej pracy terapeutycznej?

Czytaj również:

Mit raju utraconego w psychoanalizie – jak pomaga zrozumieć psychikę pacjentów z traumą?

Mit raju utraconego w psychoanalizie – jak pomaga zrozumieć psychikę pacjentów z traumą?

W pracy z osobami po traumach – zwłaszcza tych z wczesnego dzieciństwa – prędzej czy później zderzam…

Psychoanaliza jako przestrzeń przejściowa między snem a jawą

Psychoanaliza jako przestrzeń przejściowa między snem a jawą

Z psychologicznego punktu widzenia sytuacja analityczna leży gdzieś pomiędzy fantazją a rzeczywistoś…

Sztuka słuchania w terapii: jak słuchać, żeby naprawdę usłyszeć?

Sztuka słuchania w terapii: jak słuchać, żeby naprawdę usłyszeć?

W gabinecie terapeutycznym słuchanie to nie tylko podstawowe narzędzie pracy, ale wręcz fundament ca…

Melanie Klein: Praktyczne Wskazówki dla Psychoterapeutów z Jej Wykładów Technicznych z 1936 Roku

Melanie Klein: Praktyczne Wskazówki dla Psychoterapeutów z Jej Wykładów Technicznych z 1936 Roku

Melanie Klein, jedna z najbardziej wpływowych postaci w historii psychoanalizy, w 1936 roku wygłosił…

Pozycja depresyjna według Melanie Klein – kluczowy moment w rozwoju emocjonalnym

Pozycja depresyjna według Melanie Klein – kluczowy moment w rozwoju emocjonalnym

Niektóre pojęcia w psychoanalizie brzmią jakby były wzięte prosto z psychiatrycznego podręcznika. Ta…

Jak teoria poliwagalna zmienia psychoterapię somatyczną?

Jak teoria poliwagalna zmienia psychoterapię somatyczną?

W psychoterapii od lat mówi się o tym, że ciało i umysł są ze sobą nierozerwalnie połączone. Ale dop…