Przejdź do treści
Strona główna » Nowości » Etyka w terapii par i rodzin: między jasnymi zasadami a codzienną szarą strefą

Etyka w terapii par i rodzin: między jasnymi zasadami a codzienną szarą strefą

Etyka to temat, który towarzyszy nam w pracy terapeutycznej od pierwszych dni szkolenia. Uczymy się zasad, przepisów, kodeksów, a z czasem zaczynamy je stosować bardziej intuicyjnie. Jednak każdy, kto pracuje z parami i rodzinami, szybko odkrywa, że teoria to jedno, a codzienna praktyka – drugie. W rzeczywistości etyczne wyzwania rzadko wyglądają tak, jak w podręcznikach. Częściej pojawiają się w subtelnych, niejednoznacznych sytuacjach, w których trudno wskazać jedno „właściwe” rozwiązanie.

Dlatego warto na nowo przyjrzeć się temu, czym właściwie jest etyka w terapii rodzinnej i dlaczego tak bardzo zależy ona od relacji, kontekstu i naszej własnej uważności na siebie.

1. Jasne, niepodważalne zasady – fundament każdej terapii

Zacznijmy od tego, co oczywiste. Każdy kodeks etyczny mówi jednoznacznie:

  • nie wchodzimy w relacje seksualne z klientami,
  • nie wykorzystujemy klientów dla własnych korzyści,
  • dbamy o poufność,
  • unikamy podwójnych relacji, które mogłyby utrudnić proces terapii.

To są zasady, które nie podlegają negocjacji. Nie ma tutaj miejsca na interpretację czy elastyczność. Każde ich złamanie oznacza poważne naruszenie etyki i bardzo często także prawa.

Warto jednak zauważyć, że kodeksy zwykle nie opisują szczegółowo, jak ogromne i długotrwałe krzywdy mogą wynikać z takich nadużyć. Kiedy terapeuta przekracza granice seksualne, klient ponosi konsekwencje przez wiele lat – w postaci traumy, utraty zaufania do pomocy psychologicznej, a często także poczucia winy czy dezorientacji. Odpowiedzialność zawsze spoczywa na terapeucie. Zawsze. To on ma władzę, wiedzę, kompetencje i to on odpowiada za utrzymanie granic.

Podobnie wygląda to w superwizji czy w relacji nauczyciel-student. Te relacje także są asymetryczne, a władza terapeuty czy superwizora niesie za sobą odpowiedzialność. To my mamy pilnować granic – nie druga strona.

2. A potem jest cała reszta… czyli szare strefy codzienności terapeutycznej

Większość etycznych wyzwań nie jest tak klarowna. Codzienna praktyka to raczej zestaw pytań, na które nie istnieją krótkie odpowiedzi. Na przykład:

  • Czy zgłosić podejrzenie przemocy, jeśli mam przeczucie, ale nie mam dowodów?
  • Co zrobić, kiedy klient ujawnia coś poza sesją, co dotyczy całej rodziny?
  • Jak pogodzić poufność z bezpieczeństwem wszystkich uczestników terapii?
  • Co jeśli interes jednego członka rodziny stoi w sprzeczności z interesem innego?
  • Jak reagować, gdy klient postrzega „dobro” w zupełnie inny sposób niż terapeuta?

W takich sytuacjach nie mamy gotowej instrukcji. Mamy za to wiedzę, doświadczenie i umiejętność myślenia etycznego. I to właśnie one pomagają nam podejmować decyzje, które są jednocześnie bezpieczne, rozsądne i korzystne dla klienta.

3. Cztery obszary analizy etycznej

W wielu podejściach zaleca się analizowanie dylematów etycznych według czterech kategorii:

a) Komponent etyczny

Jakie wartości są w tej sytuacji zagrożone? Czyje dobro jest tu kluczowe? Czy ktoś może doznać szkody?

b) Komponent kliniczny

Jak wpływa to na proces terapii? Czy działanie terapeuty wzmocni czy osłabi przymierze terapeutyczne? Jakie interwencje są możliwe, a jakie ryzykowne?

c) Komponent prawny

Czy istnieją przepisy prawne, które nakazują konkretne działanie, np. obowiązek zgłoszenia przemocy lub zagrożenia życia?

d) Komponent profesjonalny

Jak to działanie wpływa na standardy zawodu? Czy nie podważa zaufania do terapeuty lub całej profesji?

To cztery filary, które pomagają uporządkować myślenie w sytuacjach, gdzie intuicja nie wystarcza, a kodeks nie daje jednoznacznej odpowiedzi.

4. Etyka relacyjna: kontekst to nie dodatek – to podstawa

Współczesne myślenie o etyce w terapii rodzinnej coraz bardziej odchodzi od prostych „modeli krok po kroku”. Terapia odbywa się przecież w relacji, która zawsze ma swój kontekst: kulturowy, systemowy, rodzinny, społeczny. Dlatego decyzje etyczne muszą uwzględniać:

  • kulturę i wartości rodziny,
  • dynamikę systemu,
  • historię relacji między członkami rodziny,
  • sytuację społeczną i prawną, w której funkcjonują,
  • naszą własną historię, doświadczenia i przekonania.

Etyka niejednokrotnie wymaga namysłu, dialogu i ciekawości drugiego człowieka, a nie mechanicznego stosowania zasad. To, co jest właściwe w jednej rodzinie, może być kompletnie nietrafne w innej. A to, co wydaje się oczywiste na początku sesji, może wyglądać zupełnie inaczej po godzinie pracy systemowej.

5. Wrażliwość etyczna – jedna z najważniejszych kompetencji terapeuty

Etyka nie polega tylko na znajomości zasad. W dużej mierze opiera się na wrażliwości etycznej, czyli na zdolności do zauważania, że coś w relacji zaczyna być niepokojące.

Wrażliwość etyczna to umiejętność:

  • dostrzeżenia subtelnych sygnałów, które mogą zapowiadać problem,
  • przewidywania konsekwencji własnych działań,
  • reagowania zanim sytuacja wymknie się spod kontroli,
  • pozostawania uważnym na swoje emocje i reakcje.

Ta kompetencja rośnie wraz z doświadczeniem, ale potrzebuje też:

  • superwizji,
  • otwartości na feedback,
  • gotowości do zatrzymania się,
  • uczciwości wobec samego siebie.

Im szybciej dostrzeżemy, że granica zaczyna się przesuwać, tym łatwiej będzie ją przywrócić.

6. Samoświadomość terapeuty: bez samoświadomości etyka nie działa

Najważniejszym narzędziem terapeuty jest… on sam. Nie techniki, nie wiedza, ale samoświadomość.

Jeśli nie wiemy, jakie mamy potrzeby, lęki, słabości, skłonności i triggery, łatwiej jest wpaść w niekorzystne dynamiki – zarówno z klientami, jak i całymi rodzinami. To dlatego praca nad sobą, osobiste procesy terapeutyczne i superwizja mają tak ogromne znaczenie.

Samoświadomość:

  • chroni granice,
  • pozwala utrzymać profesjonalny dystans,
  • pomaga wyłapać moment, kiedy klient zaczyna nas „wciągać” w swoją dynamikę,
  • daje przestrzeń na refleksję zamiast reagowania automatycznego.

Etyka zaczyna się od nas. Bez pracy nad sobą nie ma bezpiecznej pracy z rodzinami.

7. Kontekst kulturowy i światopoglądowy – etyka nie jest uniwersalna

To, co dla jednej rodziny jest bezdyskusyjnie dobre, dla innej może być nieakceptowalne. Różnice kulturowe i światopoglądowe odgrywają ogromną rolę w pracy etycznej.

Dlatego terapeuta musi umieć:

  • postawić własne przekonania „na bok”,
  • dopytywać zamiast zakładać,
  • rozumieć rodzinę w jej własnym kontekście,
  • unikać moralizowania.

Etyka nie polega na mówieniu rodzinie, co jest „właściwe”. Polega na tworzeniu przestrzeni, w której mogą oni podjąć decyzje zgodne z ich wartościami, przy jednoczesnym dbaniu o bezpieczeństwo wszystkich członków systemu.

8. Zaufanie: najważniejsza waluta w terapii

Żadna terapia nie będzie skuteczna, jeśli nie ma zaufania. Klienci muszą wiedzieć, że terapeuta działa uczciwie, przewidywalnie i w ich najlepszym interesie. Dlatego tak ważne jest:

  • jasno komunikować granice,
  • wyjaśniać powody decyzji, zwłaszcza trudnych,
  • być spójnym i wiarygodnym,
  • reagować, gdy coś w relacji zaczyna się psuć.

Utrata zaufania często jest nieodwracalna. Dlatego etyka w praktyce to w dużej mierze dbałość o jakość relacji – nie tylko jej zasady.

9. Systemowe myślenie jako przewaga terapeuty rodzinnego

Terapeuci par i rodzin są szczególnie przygotowani do podejmowania skomplikowanych decyzji etycznych, ponieważ w swojej pracy:

  • widzą więcej niż jednego klienta,
  • analizują relacje, a nie tylko jednostki,
  • rozumieją, że zmiana jednego elementu systemu wpływa na cały system,
  • biorą pod uwagę konsekwencje dla wszystkich zaangażowanych.

Podczas podejmowania decyzji etycznych terapeuta rodzinny nie analizuje tylko dobra jednostki, lecz także dobro:

  • całej rodziny,
  • relacji między członkami rodziny,
  • relacji rodziny z terapeutą,
  • większych systemów społecznych.

To czyni ich pracę trudniejszą, ale również bardziej świadomą i całościową.

10. Etyka jako współtworzony proces

Najważniejsza myśl?
Etyka w terapii rodzinnej nie polega na moralizowaniu ani ocenianiu.

Polega na:

  • ciekawości,
  • refleksji,
  • uważności,
  • rozmowie,
  • chęci zrozumienia rodziny i siebie samego,
  • wspólnym podejmowaniu decyzji, które służą dobrostanowi klientów.

Terapeuta nie musi mieć wszystkich odpowiedzi. Musi natomiast wiedzieć, jak zadawać właściwe pytania i jak pozostać w kontakcie z tym, co się dzieje – w rodzinie i w sobie.

Podsumowanie

Etyka w terapii par i rodzin to dynamiczny, żywy proces. Owszem, opiera się na jasnych zasadach, ale prawdziwa praca odbywa się właśnie w szarej strefie – tam, gdzie trzeba łączyć wiedzę, doświadczenie, samoświadomość i systemowe myślenie. To umiejętność jednoczesnego dbania o granice, relacje, bezpieczeństwo i kontekst klienta.

A przede wszystkim – to umiejętność bycia człowiekiem w kontakcie z drugim człowiekiem, przy zachowaniu pełnej odpowiedzialności za rolę terapeuty.

Bibliografia:

Murphy, M. J., & Hecker, L. (Eds.). (2016). Ethics and professional issues in couple and family therapy. Routledge.

Chcesz pracować etycznie, świadomie i z większą pewnością?
Sprawdź moje zestawy praktycznych pytań etycznych dla terapeutów par i rodzin – narzędzia, które możesz wykorzystać od razu w swojej pracy i superwizji.

Kup teraz i wznieś swoją praktykę na wyższy poziom.

Sprawdź również:

Etyka w terapii par i rodzin: między jasnymi zasadami a codzienną szarą strefą

Etyka w terapii par i rodzin: między jasnymi zasadami a codzienną szarą strefą

Etyka to temat, który towarzyszy nam w pracy terapeutycznej od pierwszych dni szkolenia. Uczymy się …

Dar śmiechu: O rozwoju poczucia humoru w analizie klinicznej

Dar śmiechu: O rozwoju poczucia humoru w analizie klinicznej

DOJRZAŁE POCZUCIE HUMORU Odmian poczucia humoru jest niezliczona ilość: mniej i bardziej rozwinięte,…

Robert Waska „Niebezpieczeństwo zmiany: podejście kleinowskie wobec pacjentów, którzy doświadczają postępu jako traumy”

Robert Waska „Niebezpieczeństwo zmiany: podejście kleinowskie wobec pacjentów, którzy doświadczają postępu jako traumy”

Rozdział 1Słyszę, że pukasz, ale nie możesz wejść Są pacjenci, których leczyłem metodą analityczną, …

Mit raju utraconego w psychoanalizie – jak pomaga zrozumieć psychikę pacjentów z traumą?

Mit raju utraconego w psychoanalizie – jak pomaga zrozumieć psychikę pacjentów z traumą?

W pracy z osobami po traumach – zwłaszcza tych z wczesnego dzieciństwa – prędzej czy póź…

Psychoanaliza jako przestrzeń przejściowa między snem a jawą

Psychoanaliza jako przestrzeń przejściowa między snem a jawą

Z psychologicznego punktu widzenia sytuacja analityczna leży gdzieś pomiędzy fantazją a rzeczywistoś…

Sztuka słuchania w terapii: jak słuchać, żeby naprawdę usłyszeć?

Sztuka słuchania w terapii: jak słuchać, żeby naprawdę usłyszeć?

W gabinecie terapeutycznym słuchanie to nie tylko podstawowe narzędzie pracy, ale wręcz fundament ca…