Przejdź do treści
Strona główna » Nowości » Pozycja depresyjna według Melanie Klein – kluczowy moment w rozwoju emocjonalnym

Pozycja depresyjna według Melanie Klein – kluczowy moment w rozwoju emocjonalnym

Niektóre pojęcia w psychoanalizie brzmią jakby były wzięte prosto z psychiatrycznego podręcznika. Tak jest chociażby z „pozycją depresyjną”. Nazwa może sugerować chorobę, ale w rzeczywistości chodzi o coś zupełnie innego. To określenie opisuje moment w rozwoju psychicznym, który ma ogromne znaczenie dla naszej zdolności do kochania, przeżywania straty i empatii.
W tym tekście chcę pokazać, czym właściwie jest pozycja depresyjna, jakie uczucia i procesy psychiczne się z nią wiążą oraz co to oznacza w praktyce – także w pracy terapeutycznej z dorosłymi.

Czym jest pozycja depresyjna?

Melanie Klein, brytyjska psychoanalityczka, zajmowała się wczesnym rozwojem emocjonalnym dziecka – zwłaszcza tym, jak maluch przeżywa relację z matką. W jej teorii rozwoju psychicznego pojawiają się dwie kluczowe „pozycje”: paranoidalno-schizoidalna i depresyjna. Każda z nich to inny sposób patrzenia na siebie i bliskie osoby, które Klein nazywa „obiektami znaczeniowymi”.
Pozycja depresyjna to moment, w którym dziecko zaczyna widzieć matkę jako jedną całość – nie tylko jako raz „dobrą”, a raz „złą”. To ogromny krok w rozwoju psychicznym. Zwykle pojawia się w drugiej połowie pierwszego roku życia, ale charakterystyczne dla niej mechanizmy wracają do nas w różnych sytuacjach przez całe życie.

Co się dzieje, gdy dziecko wchodzi w pozycję depresyjną?

Integracja obiektu

Wcześniej dziecko patrzy na matkę w sposób czarno-biały: jeśli karmi i daje ukojenie – jest dobra; jeśli znika albo frustruje – jest zła. W pozycji depresyjnej te obrazy zaczynają się łączyć. Maluch odkrywa, że ta sama matka może być zarówno dostępna, jak i nieobecna – i wcale nie przestaje być „dobra”.

Ambiwalencja

Razem z tym odkryciem pojawia się ambiwalencja: dziecko czuje jednocześnie miłość i złość wobec tej samej osoby. To duże napięcie, bo pojawia się lęk, że agresywne fantazje mogłyby zranić ukochaną matkę.

Poczucie winy i żal

Z ambiwalencją łączy się poczucie winy – obawa, że obiekt, który się kocha, został w fantazji „zniszczony”. To nie dotyczy realnych działań, ale wewnętrznych przeżyć.

Reparacja

Naturalnym krokiem jest chęć naprawienia relacji. Dziecko próbuje w jakiś sposób „wynagrodzić”: szuka bliskości, przytula się, przynosi zabawkę. To właśnie proces reparacji.

Dlaczego to takie ważne?

Pozycja depresyjna otwiera drzwi do dojrzałych relacji emocjonalnych. Dzięki niej uczymy się, że można kochać kogoś z jego zaletami i wadami. Potrafimy też przeżywać stratę i żałobę, zamiast wypierać ból.
Reparacja nie musi być doskonała – ważniejsze jest to, że pojawia się gotowość do troski i odpowiedzialności. To właśnie fundament empatii.

Gdy proces zostaje zaburzony…

Nie zawsze przejście do pozycji depresyjnej przebiega gładko. Jeśli poczucie winy i lęk przed utratą są zbyt silne, dziecko może wracać do wcześniejszych mechanizmów obronnych, takich jak:

  • mania – zaprzeczanie winie, poczucie wszechmocy, nadmierna kontrola,
  • rozszczepienie – ponowne dzielenie obiektu na „dobry” i „zły”,
  • identyfikacja z agresorem – przejęcie roli tego, kto rani, aby uciec przed winą.

Takie mechanizmy mogą pozostać na całe życie, komplikując relacje – dorosły nie potrafi wtedy przyznać się do złości wobec bliskich ani naprawiać konfliktów.

Pozycja depresyjna w dorosłym życiu

Klein podkreślała, że nie jest to etap zamknięty raz na zawsze. Wracamy do niego w trudnych momentach – podczas kryzysów, strat, konfliktów w relacjach.
W terapii często powraca temat winy, żałoby, reparacji. Wiele problemów emocjonalnych można rozumieć właśnie w kontekście pozycji depresyjnej:

  • osoby narcystyczne uciekają od winy i słabości,
  • osoby z borderline wahają się między idealizacją a dewaluacją,
  • depresja bywa utknięciem w poczuciu winy, bez dostępu do reparacji.

Co to oznacza dla terapii?

Dla terapeuty ta koncepcja to bardzo przydatne narzędzie. Pomaga:

  • normalizować ambiwalencję – pacjent nie musi wybierać, czy kocha, czy nienawidzi; może czuć obie emocje naraz,
  • rozmawiać o winie i żalu – nie jako oskarżeniu, ale jako drodze do integracji,
  • otwierać przestrzeń na reparację – wobec rodzica, partnera czy samego siebie,
  • rozumieć obrony – np. maniakalne unikanie smutku czy wycofywanie się w zimną analizę.

Zazwyczaj, gdy pacjent zaczyna mówić o winie, stracie, potrzebie naprawy – zbliża się do pozycji depresyjnej. To trudne i ryzykowne momenty, bo emocje mogą być przytłaczające, ale to też chwile z ogromnym potencjałem rozwojowym.

Podsumowanie

Pozycja depresyjna to nie patologia, lecz zdrowy i konieczny etap rozwoju. Dzięki niej wychodzimy poza czarno-białe postrzeganie relacji i uczymy się być obecni wobec siebie i innych – z empatią, odpowiedzialnością i gotowością do troski.
W terapii rozpoznanie tego momentu i towarzyszenie pacjentowi w przeżywaniu winy, żałoby i reparacji nie tylko leczy objawy, ale przede wszystkim pomaga w budowaniu bardziej zintegrowanego i współczującego „ja”.

Czytaj również:

Mit raju utraconego w psychoanalizie – jak pomaga zrozumieć psychikę pacjentów z traumą?

Mit raju utraconego w psychoanalizie – jak pomaga zrozumieć psychikę pacjentów z traumą?

W pracy z osobami po traumach – zwłaszcza tych z wczesnego dzieciństwa – prędzej czy później zderzam…

Psychoanaliza jako przestrzeń przejściowa między snem a jawą

Psychoanaliza jako przestrzeń przejściowa między snem a jawą

Z psychologicznego punktu widzenia sytuacja analityczna leży gdzieś pomiędzy fantazją a rzeczywistoś…

Sztuka słuchania w terapii: jak słuchać, żeby naprawdę usłyszeć?

Sztuka słuchania w terapii: jak słuchać, żeby naprawdę usłyszeć?

W gabinecie terapeutycznym słuchanie to nie tylko podstawowe narzędzie pracy, ale wręcz fundament ca…

Melanie Klein: Praktyczne Wskazówki dla Psychoterapeutów z Jej Wykładów Technicznych z 1936 Roku

Melanie Klein: Praktyczne Wskazówki dla Psychoterapeutów z Jej Wykładów Technicznych z 1936 Roku

Melanie Klein, jedna z najbardziej wpływowych postaci w historii psychoanalizy, w 1936 roku wygłosił…

Pozycja depresyjna według Melanie Klein – kluczowy moment w rozwoju emocjonalnym

Pozycja depresyjna według Melanie Klein – kluczowy moment w rozwoju emocjonalnym

Niektóre pojęcia w psychoanalizie brzmią jakby były wzięte prosto z psychiatrycznego podręcznika. Ta…

Jak teoria poliwagalna zmienia psychoterapię somatyczną?

Jak teoria poliwagalna zmienia psychoterapię somatyczną?

W psychoterapii od lat mówi się o tym, że ciało i umysł są ze sobą nierozerwalnie połączone. Ale dop…