Przejdź do treści
Strona główna » Nowości » Zamykanie sesji w psychoterapii: Jak zakończyć sesję w sposób szanujący pacjenta

Zamykanie sesji w psychoterapii: Jak zakończyć sesję w sposób szanujący pacjenta

Kończenie sesji terapeutycznej potrafi być nie lada wyzwaniem. Zwłaszcza wtedy, gdy pacjent właśnie pod koniec spotkania otwiera ważny temat albo wreszcie decyduje się powiedzieć coś, co długo w sobie nosił. Czas płynie, a Ty musisz znaleźć sposób, by domknąć sesję tak, żeby pacjent nie poczuł się przerwany, ale jednocześnie nie wyszedł z gabinetu w emocjonalnym chaosie.Właśnie o tym chcę dziś opowiedzieć – jak kończyć sesje w sposób, który daje poczucie bezpieczeństwa, pokazuje szacunek dla pacjenta i jednocześnie buduje podstawy do dalszej pracy.

1. Uprzedzaj, że sesja się kończy

Najprostszy i jednocześnie najskuteczniejszy sposób to zapowiedź. Już na początku warto powiedzieć, jak długo trwa sesja i że na kilka minut przed końcem dasz znać, że zbliżacie się do podsumowania.To działa jak bezpieczna rama – pacjent wie, czego się spodziewać, nie czuje się zaskoczony, a Ty nie musisz wprowadzać nagłego „cięcia”. Zwłaszcza osoby z trudnością w granicach bardzo to doceniają.

2. Mów prostym i spokojnym językiem

Pod koniec sesji dobrze jest podsumować to, co się wydarzyło. Ważne jednak, żeby nie zaczynać w tym momencie nowych wątków ani nie podkręcać emocji.

Zamiast:

„Widzę, że to bardzo Panią poruszyło”

lepiej powiedzieć:

„Wygląda na to, że ten temat jest dla Pani ważny. Warto będzie do niego wrócić następnym razem”.

Taki język jest neutralny i daje poczucie ciągłości – pacjent widzi, że to, co ważne, nie ucieknie, tylko znajdzie swoje miejsce w dalszej pracy.

3. Podsumowanie to klucz

Kilka zdań, które porządkują sesję, potrafi zrobić ogromną różnicę. Wystarczy nazwać główne wątki, które się pojawiły, i pokazać, że zostały zauważone.

To nie tylko pomaga pacjentowi zintegrować to, co się wydarzyło, ale też daje jasny sygnał: „Twoje słowa były ważne i zostały usłyszane”.

4. Parafrazuj, by upewnić się, że dobrze rozumiesz

Parafrazowanie to świetne narzędzie na koniec spotkania. Kiedy pacjent mówi:

„Czuję się przytłoczony tym, czego wszyscy ode mnie oczekują”

możesz odpowiedzieć:

„Rozumiem, że ma Pan poczucie ciężaru związanego z tymi oczekiwaniami. To może być naprawdę trudne do uniesienia”.

To proste zdanie ma ogromną moc – pacjent wie, że został zrozumiany i że jego emocje mają swoje miejsce.

5. Nie zostawiaj pacjenta w emocjonalnym rozedrganiu

Podkreślanie emocji w ostatnich minutach, choć naturalne, może sprawić, że pacjent wyjdzie z gabinetu w stanie chaosu. Lepiej skupić się na faktach i procesie:

„Dziś udało się Panu wyrazić to, co Pan czuje – i to ważny krok”.

To wzmacnia poczucie sprawczości i zostawia pacjenta z konstruktywnym akcentem.

6. Zrób przestrzeń na chwilę refleksji

Ostatnie minuty to dobry moment, by dać pacjentowi oddech – dosłownie i w przenośni. To może być chwila ciszy, zapisanie czegoś na kartce albo krótkie ćwiczenie oddechowe.

Takie zatrzymanie pomaga emocjom opaść i daje szansę na spokojniejsze wyjście z gabinetu.

7. Dlaczego to takie ważne?

Dobrze domknięta sesja to coś więcej niż organizacyjny detal. To sygnał dla pacjenta: „Twoje doświadczenia są ważne, a ja dbam o to, byś mógł bezpiecznie je zostawić tutaj i wrócić do nich wtedy, gdy będziesz gotów”.

Każde zakończenie sesji to też okazja do wzmocnienia relacji terapeutycznej. Pacjent czuje się zauważony, zaopiekowany i przygotowany na ciąg dalszy. A to sprawia, że terapia staje się spójnym, bezpiecznym procesem – a nie serią chaotycznych spotkań.

Podsumowanie

Zamykanie sesji to sztuka łączenia empatii z konsekwencją. Wymaga uważności, żeby nie zostawić pacjenta w trudnych emocjach, ale też dyscypliny, by nie otwierać nowych wątków, których nie zdążymy przepracować.

Zapowiedź, podsumowanie, parafrazowanie, neutralny język i chwila refleksji – to proste narzędzia, które robią ogromną różnicę.

Bo w terapii nie chodzi tylko o to, co wydarza się w trakcie sesji. Równie ważne jest to, jak pacjent wychodzi z gabinetu – z poczuciem chaosu, czy z poczuciem, że zrobił krok naprzód.

Pytania do refleksji na własną praktyką psychoterapeutyczną:

  1. Jakie techniki stosuję, aby poinformować pacjenta o zbliżającym się końcu sesji? Czy daję mu wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do zakończenia?
  2. Jakie słowa i język najczęściej używam w podsumowaniu sesji?
  3. Czy regularnie parafrazuję to, co mówi pacjent, aby upewnić się, że dobrze go rozumiem?
  4. Jak radzę sobie z trudnymi emocjami pacjenta na końcu sesji?
  5. Jakie zmiany mogę wprowadzić w swoim podejściu do zakończenia sesji, aby lepiej wspierać pacjentów w procesie refleksji między spotkaniami?

Czytaj również:

Mit raju utraconego w psychoanalizie – jak pomaga zrozumieć psychikę pacjentów z traumą?

Mit raju utraconego w psychoanalizie – jak pomaga zrozumieć psychikę pacjentów z traumą?

W pracy z osobami po traumach – zwłaszcza tych z wczesnego dzieciństwa – prędzej czy później zderzam…

Psychoanaliza jako przestrzeń przejściowa między snem a jawą

Psychoanaliza jako przestrzeń przejściowa między snem a jawą

Z psychologicznego punktu widzenia sytuacja analityczna leży gdzieś pomiędzy fantazją a rzeczywistoś…

Sztuka słuchania w terapii: jak słuchać, żeby naprawdę usłyszeć?

Sztuka słuchania w terapii: jak słuchać, żeby naprawdę usłyszeć?

W gabinecie terapeutycznym słuchanie to nie tylko podstawowe narzędzie pracy, ale wręcz fundament ca…

Melanie Klein: Praktyczne Wskazówki dla Psychoterapeutów z Jej Wykładów Technicznych z 1936 Roku

Melanie Klein: Praktyczne Wskazówki dla Psychoterapeutów z Jej Wykładów Technicznych z 1936 Roku

Melanie Klein, jedna z najbardziej wpływowych postaci w historii psychoanalizy, w 1936 roku wygłosił…

Pozycja depresyjna według Melanie Klein – kluczowy moment w rozwoju emocjonalnym

Pozycja depresyjna według Melanie Klein – kluczowy moment w rozwoju emocjonalnym

Niektóre pojęcia w psychoanalizie brzmią jakby były wzięte prosto z psychiatrycznego podręcznika. Ta…

Jak teoria poliwagalna zmienia psychoterapię somatyczną?

Jak teoria poliwagalna zmienia psychoterapię somatyczną?

W psychoterapii od lat mówi się o tym, że ciało i umysł są ze sobą nierozerwalnie połączone. Ale dop…